Historia OSP Zaraszów, początkowo jako Ochotnicza Straż Ogniowa – liczona oficjalnie od 1925 roku. Bowiem w tym roku zorganizowana i powołana do czynnego życia przez mieszkańców Zaraszowa. Poniżej „maszynopis” rękopisu Kroniki OSP Zaraszów. I galeria z archiwalnymi zdjęciami i skanem Kroniki.
Działo się to roku 1925 21 maja. Na wskutek dużej częstotliwości pożarów trawiących całożyciowy nieraz dorobek obywateli postanowiono zorganizować i powołać do czynnego życia Ochotniczą Straż Ogniową. Majątkiem jakim dysponowali strażacy w końcu roku 1926 były bosaki w ilości 6 sztuk i jeden drapacz.W roku następnym zakupiono z kwesty-t.z.w.zbiórek publicznych i ofiar ludności sikawkę ręczną,hełmy,trąbki,pasy skórzane, pochodnie, 20 m. węża tłocznego, beczkowóz.
W roku 1928 druhowie mimo braku doświadczenia i wiedzy w kunszcie strażaka odnieśli poważne zwycięstwo w Lublinie na zawodach straży wiejskich zdobywając drugie miejsce.Na dowód uznania i oceny przydatności bojowej naszej drużyny Zarząd Wojewódzki Ochotniczej Straży Pożarnej przyznał nagrodę w postaci syreny,która swoim dźwiękiem budzi grozę mieszkańców do dnia dzisiejszego.W roku 1932 wybudowano wieżę obserwacyjną z drewna której zadaniem była obserwacja pól w okresie żniwnym
Ze względu na niekorzystne dla obrony przeciwpożarowej warunki Zaraszowa,a ściślej określając brak wody,zarząd wystąpił z wnioskiem o wybudowanie zbiornika wodnego w sąsiedniej wsi Władysławów,co wykonano w roku 1934 kosztem 394 zł.
Hart duchowy druhów został spotęgowany w latach okupacji, wtedy bowiem wielu z nich wykazało się wielką gorliwością patriotyczną, wielkimi zaletami charakteru męstwem i odwagą. Przystąpili do czynnej walki z okupantem, zrzeszając się w organizacjach BCh i AK. Nie wszyscy jednak mieli szczęście przetrwać te ciężkie czasy.
Wielu z druhów stało się ofiarami wojny płacąc za to najwyższą cenę i dlatego
CZEŚĆ ICH POPIOŁOM !!!